
Łap swoje sny! Ile to razy budziłeś się z zapartym tchem, bo właśnie przed chwileczką miałeś ekscytujący sen.... którego niestety nie pamiętasz. Ale czujesz, że wiele się w nim działo i nie był on wcale przypadkowy. Może miał Cię ostrzec przed czymś, może miał zwrócić na coś Twoją uwagę? Teraz już po sprawie, bo przecież uleciał.
A gdyby tak zatrzymać go na dłużej? Skrzętnie zapisać na kartce i przeanalizować główne wątki? Człowiek od razu byłby spokojniejszy. Zeszłoby z niego powietrze, odetchnąłby pełną piersią i pomyślał - Tak! jestem Panem i Władcą swoich snów i nic nie umknie...